Zakończono konserwację cudownej ikony św. Onufrego!

Zakończono konserwację cudownej ikony św. Onufrego!

Zakończono konserwację cudownej ikony św. Onufrego!


„Cudowna ikona św. Onufrego, która według najstarszych ustnych podań przypłynęła na nadbużańskie rozlewiska i zapoczątkowała życie monastyczne w Jabłecznej, znów wróciła do domu.”

Z Bożą pomocą, dobiegła końca konserwacja cudownej ikony św. Onufrego z monasteru Jabłeczyńskiego, którego patronem od ponad pięciuset lat jest św. Onufry Wielki. Była to pierwsza, tak gruntowna konserwacja ikony od ponad 150 lat. Po ukończonej konserwacji 30-31 maja cudowna ikona św. Onufrego została wystawiona w katedrze św. Marii Magdaleny w Warszawie. Zakończenie konserwacji i wystawienie ikony w warszawskiej katedrze w sposób niezamierzony zbiegło się z dniem dwudziestej drugiej rocznicy intronizacji metropolity warszawskiego i całej Polski Sawy, co stało się swoistym błogosławieństwem św. Onufrego dla zwierzchnika polskiego prawosławia, który nosi tytuł Świątobliwego Archimandryty Jabłeczyńskiego Stauropigialnego Monasteru.
W trakcie renowacji, dokonanej przez cenioną warszawską konserwator mgr Annę Derentowicz-Zakrzewską, dokonano wyjątkowych odkryć i wykonano niezbędne zabiegi zabezpieczające warstwę malarską i deskę ikony. Najważniejszym odkryciem, dokonanym w trakcie konserwacji, było odsłonięcie fragmentu oryginalnego pejzażu, na tle którego stoi postać św. Onufrego. Jest to przepiękny pejzaż, ułożony z kęp traw i wirów zieleni, ujęty prawie monochromatycznie w dwóch odcieniach zieleni z dynamicznymi laserunkami. Był on zamalowany głuchą zieloną farbą w czasie konserwacji ikony, przeprowadzonej w latach 70-80-tych XIX wieku, która była próbą ratowania ikony.
W czasie tej XIX-wiecznej konserwacji, przeprowadzonej zapewne w jednej z moskiewskich pracowni, z uwagi na bardzo zły stan deski, zaatakowanej drewnojadami, zdecydowano przenieść oryginalną warstwę malarską na nowe podłoże. Zabieg transporto polegał na wycięciu ze starej deski postaci świętego Onufrego z fragmentem pejzażu i umieszczeniu go na nowym podłożu drewnianym. Ten drastyczny zabieg, był próbą ratowania ikony, deska której zupełnie spróchniała. W wyniku tego zabiegu, który uratował oryginalną warstwę malarską, ikona straciła swoje pierwotne tło, od którego pozostał jedynie fragment na samym dole, zaś pozostała część tła na nowej desce została pozłocona.
Podczas konserwacji, na marginesach wyciętej postaci odnaleziono fragmenty dekoracji dawnego tła ikony, które wespół z zachowanym fragmentem pejzażu, pozwalają zrekonstruować pierwotny wygląd ikony. Pierwotnie, postać św. Onufrego była umieszczona na tle rozbudowanego pejzażu zieleni, który mniej więcej na wysokości kolan świętego przechodził w złociste tło ikony, pokryte laserowanym srebrem, na którym znajdował się ryty w zaprawie pejzaż drzew, korony których były częściowo malowane zielonym pigmentem. Ten pejzaż dochodził niemalże do górnej krawędzi ikony. Pierwotnie ikona św. Onufrego posiadała reliefową dekorację ramy kowczegu, oraz wypukłą aureole. co stanowiło wyróżnik zespołu ikon, stworzonych przez mołdawskiego mistrza w 20-30-tych latach XVI wieku dla jabłeczyńskiego monasteru z fundacji Teodory Boguszowej, z książęcego rodu Sanguszków. W owym czasie, mistrzowie mołdawscy byli najwspanialszymi artystami, działającymi na terenie dawnej Rzeczpospolitej. Z uwagi na stałą łączność wielkich klasztorów mołdawskich ze św. Górą Athos i Bałkanami, poprzez mistrzów mołdawskich do Rzeczpospolitej docierały najwspanialsze wzorce sztuki post-bizantyńskiej. Obecnie, udało się odnaleźć cztery ikony z tego zespołu, jedną z tych ikon jest także cudowna ikona Bogurodzicy Jabłeczyńskiej, która zachowała się do dziś w monasterze. Owe ikony wchodziły w skład wspaniałego, trójrzędowego ikonostasu klasztornej świątyni. Zespół ikon jabłeczyńskich jest najstarszym i najpełniejszym zespołem ikon na całym Podlasiu i Polesiu, a z uwagi na autorstwo mołdawskiego mistrza jest jednym z najcenniejszych skarbów prawosławnej sztuki I Rzeczpospolitej.
Oryginalna warstwa malarska postaci św. Onufrego, licząca ponad pięćset lat, świetnie się zachowała w 95%. Nieliczne ubytki, spowodowane przepaleniem od świecy na lewej nodze oraz złuszczeniem się warstwy malarskiej na lewym i prawym ramieniu postaci zostały uzupełnione, a z całej postaci zdjęto pociemniałe werniksy, co w pełnej krasie odsłoniło wspaniałe malarstwo ikonowe. Modelunek malarski ciała św. Onufrego składa się z koncentrycznych wyświetleń, geometrycznie zamkniętych form, które budują strukturę części ciała postaci, co jest charakterystyczną cechą malarskiej budowy w mołdawskim malarstwie 1 poł. XVI wieku, zarówno monumentalnym, jak i tablicowym. W czasie konserwacji ikony, przeprowadzono również renowację koszulki, którą założono na ikonę w momencie wyżej wspomnianego XIX-wiecznego zabiegu ratowania ikony. Odczyszczono i wypolerowano posrebrzaną blachę z grawerowanym pejzażem, uzupełniono ubytki emalii i złocenia na aureoli, wykonanej w stylu rosyjskiej XVII-wiecznej skani, pozłocono metalową ramę ikony. Ponadto wzmocniono i zabezpieczono deskę ikony zaatakowaną przez owady.
Po wieczornym nabożeństwie w niedzielę 31 maja ikona wróciła do swego monasteru. Wcześniej, w warszawskiej katedrze zostało odprawione wieczorne nabożeństwo z uroczystym akatystem ku czci św. Onufrego. Nabożeństwo było celebrowane przez namiestnika jabłeczyńskiego monasteru o. ihumena Piotra (Dawidziuka), a także duchowieństwo katedry warszawskiej oraz przybyłego proboszcza parafii toruńskiej, z udziałem licznie zgromadzonych wiernych i miłośników prawosławia, którzy przyszli podziwiać i pokłonić się cudownej ikonie św. Onufrego. W czasie nabożeństwa śpiewał męski zespół muzyki cerkiewnej „Katapetasma” pod dyr. Łukasza Hajduczeni. Kazanie wygłosił ks. Adam Magruk, a na koniec nabożeństwo o. ihumen Piotr (Dawidziuk) w swoim słowie do wiernych przedstawił historie monasteru jabłeczyńskiego i wyraził podziękowanie tym wszystkim, dzięki którym udało się urzeczywistnić konserwację cudownej ikony, dziękował za wsparcie i każdą złożoną ofiarę, niezbędną do realizacji tak kosztownego zamierzenia. Po nabożeństwie brzmiały starodawne pieśni z bogoglasnika, w których nasi przodkowi, sławili swojego dobrego patrona i pomocnika, cudownego pustelnika św. Onufrego.
W monasterze cudowną ikonę witali bracia, którzy uroczyście wnieśli ją do cerkwi, ustawili na odwiecznym miejscu z prawej strony ikonostasu i odprawili dziękczynny moleben za wszystkich, którzy pracą i ofiarą przyczynili się do wielkiego dzieła – Abbo nasz Onufry, módl się za nami do Boga!
Następnym etapem ratowania największych świętości i najcenniejszego dziedzictwa monasteru jabłeczyńskiego, którego się podjął o. namiestnik z braćmi, jest przeprowadzenie konserwacji cudownej ikony Bogurodzicy Jabłeczyńskiej. Prace te są tak samo niezbędne, ale niestety, znacznie kosztowniejsze, niż nad ikoną św. Onufrego. Ojciec namiestnik z braćmi zwraca się do wszystkich ludzi dobrej woli o wsparcie i pomoc w konserwacji cudownej ikony Bogurodzicy Jableczyńskiej, zapewniając o nieustannej modlitwie.

Witali Michalczuk

Nagranie transmisji wieczornego nabożeństwa z akatystem ku św. Onufrego Wielkiego z warszawskiej katedry, zrealizowane przez ekipę portalu cerkiew.pl, jest dostępne na stronie:    https://www.youtube.com/watchv=hpmC4D-OBwQ